Rekord przerwany…

Od 110 dni syrena nie wzywała nas do akcji, to chyba najdłuższy rekord jaki padł w historii naszej jednostki, a nie licząc fałszywego alarmu który miał miejsce 20 grudnia 2014 r. okres ten wynosi 150 dni. Niestety ciągłość spokoju została przerwana niespodziewanie w środę 9 kwietnia br. o godz. 1:30 kiedy to zostaliśmy wezwani do pożaru opuszczonego budynku mieszkalnego wraz zabudowaniami gospodarczymi w Lipnicy Wielkiej. Na miejscu zdarzenia zjawiły się okoliczne jednostki OSP w tym również nasza, natychmiast podaliśmy wodę oraz pomagaliśmy przy dogaszaniu pogorzeliska. Akcja gaśnicza trwała do rana. Przyczyny powstania pożaru bada policja.